Świat według werbistów

BLOG

Żyć pomimo wszystko
Fot. Pat Whelan (www.unsplash.com)

Żyć pomimo wszystko

Z cyklu „Spotkania”

„Życie jest jak klawisze fortepianu. Są białe i czarne. Trzeba jednak naciskać je delikatnie, aby uzyskać piękną melodię”.

Życie człowieka jest wyjątkowe, ale i niepowtarzalne. Chociaż każdy ma inną drogę życia, wszystkich nas łączy to, że przechodzimy przez różne sytuacje, zarówno radosne, jak i bolesne. Mogłoby się wydawać, że niektórzy ludzie mają bardziej schematyczne życie, bez większych niespodzianek. Są też ludzie, których życie jest pełne nieoczekiwanych zwrotów i wyzwań, jak film wyreżyserowany przez kogoś o bardzo śmiałej wyobraźni.

10 lutego 2023 roku odprawiałem Mszę św. z okazji setnej rocznicy urodzin siostry Scholastyki ze Zgromadzenia Sióstr NMP Niepokalanej z Buenos Aires. Siostra Scholastyka mogłaby się wydawać taką samą osobą jak wiele innych. Jednak już samo dożycie 100 lat jest czymś niezwykłym. Siostra nadal czuje się całkiem dobrze, mimo że od niedawna porusza się na wózku inwalidzkim. Jednak ma jasny umysł i łatwo się z nią komunikować.

Długie życie siostry naznaczone było szczególnymi trudnościami. Jako młoda dziewczyna straciła całą rodzinę podczas bombardowania miasta Cassino w 1944 roku. Trudno sobie nawet wyobrazić, jak człowiek żyje i jak się czuje bez nawet jednego bliskiego z rodziny. Do kogo się zwrócić, gdzie znaleźć wsparcie i pocieszenie, jak zrozumieć bezpieczny dom? Czy nie czuła żalu do Boga, że zostawił ją samą?

Pomimo takich przeżyć siostra zachowała pogodę ducha. Bardzo budujące są spotkania z nią. W osobie w tak podeszłym wieku nadal da się odczuć entuzjazm, gorliwość i radość. Wspaniałym świadectwem człowieka starego jest jego miłość do Jezusa, która pomimo prób nie zniknęła, ale stała się nawet dojrzalsza i bezwarunkowa.

sscholastyka wmadziar01O. Władysław Madziar SVD podczas uroczystości z okazji 100. rocznicy urodzin s. Scholastyki (fot. archiwum autora)

Co prawda siostra Scholastyka znalazła rodzinę we wspólnocie sióstr ze zgromadzenia zakonnego, wśród których mieszkała przez prawie osiemdziesiąt lat, ale taka rodzina wymaga jednak mozolnego budowania i przejścia wspólnie przez wiele momentów prób i zawodów. 

W latach siedemdziesiątych XX wieku siostra została też odnaleziona przez jednego z dalszych kuzynów, który zamieszkał po wojnie w Ameryce. Takie spotkanie to jakby powrót zza światów. 

Życie siostry Scholastyki pokazuje, że nie należy wątpić nawet w obliczu największych ludzkich porażek i tragedii. Każde życie ma wartość i może wiele dać innym. Nie musimy być w żaden sposób wyjątkowi, aby nasze życie wnosiło pozytywne wartości w życie innych. Możemy być sami bardzo doświadczani, a mimo to możemy być ostoją i wsparciem dla drugich. 

Wydaje się, że siostra Scholastyka swoje najgłębsze więzi odnalazła w Bogu. Szukała Jego bliskości i w niej znajdywała szczęście. Jej największym pragnieniem stało się bycie świętą w sensie życia w nieustannej obecności Boga. Siostra Scholastyka przeżywa tę swoją trudną drogę do świętości w sposób zwyczajny: bawiąc się z przedszkolakami jako ich opiekunka przez wiele lat, robiąc na drutach w chwilach rekreacji, haftując obrusy ołtarzowe, ale też żyjąc w wielkim szacunku dla kapłaństwa i Eucharystii.

Nasze życie może często rozwijać się w niezrozumiały sposób. Możemy doświadczyć sytuacji, które mogłyby w nas zabić smak i chęć do życia. Jednak nasza obecność na tym świecie nigdy nie jest błaha ani pozbawiona znaczenia. Zawierzając się Bogu w obliczu tajemnicy życia, trwając na wyboistej drodze, nie poddając się w obliczu klęski, wypełniamy naszą misję. Akceptując trud życia, czynimy świat bardziej ludzkim.

arrows02 Władysław Madziar SVD, Rzym

sscholastyka wmadziar01O. Władysław Madziar SVD podczas uroczystości z okazji 100. rocznicy urodzin s. Scholastyki (fot. archiwum autora)